wtorek, 16 sierpnia 2016

FIFA 16 Tryb Kariery Valencia #2


Skończyłem w końcu pierwszy sezon mojej kariery. Już się nie mogę doczekać okna i przyszłego sezonu. Ale nie wybiegając w przyszłość. Oto moje transfery w zimowym okienku transferowym, przypomnę, że to pierwszy sezon. (2015/2016)

Spis transferów:
  • Tropi: Valencia --> Girona FC (roczne wypożyczenie)
  • Gabriel Barbosa (Gabigol): Santos FC --> Valencia (11 mln )
  • Amadou Diawara: Bologna FC --> Valencia (4 mln )
Kupiłem dwóch kolejnych młodych piłkarzy. Oba transfery okazały się sensowne. Gabigol jest bardzo perspektywiczny, a nie jestem pewien, czy Negredo zostanie na następny sezon. Diawara grał częściej z powodu kolejnej kontuzji Danilo pod koniec sezonu. Przyszłości Brazylijczyka także nie jestem pewny, bo jak na razie nic się nie rozwinął, a kontuzji nie widać końca.


Jak widać ligę wygrałem przewagą 7 punktów. Nawet porażka z Realem w przedostatniej kolejce niewiele zmieniła. Niestety mój zespół wciąż traci bardzo dużo bramek. Może należy wzmocnić defensywę? Na papierze jest jednak bardzo dobra.


Puchar Hiszpanii przyszedł mi bez większych problemów. Po samej drabince widać, że faworyci: Real i Barcelona całkowicie zawiedli. Barcelony nawet na drabince nie widać, musieli odpaść w 1/16. Finał był całkowicie jednostronny, a nawet jakoś się nie starałem :P


Niestety przygoda w Lidze Mistrzów nie była tak pozytywna. Po świetnej fazie grupowej odpadłem już w 1/8 finału z PSG. Po porażce w pierwszym meczu moja drużyna nie zdołała odrobić strat w drugim, który był naprawdę nudnym widowiskiem. W finale City pokonało Atletico. Podopieczni Simeone, to chyba jedyna drużyna z TOP 3, która może powiedzieć, że miała dobry sezon. Wystarczy spojrzeć na ich wyniki na screenach.

Pod koniec sezonu do drużyny dołączyło kilku młodzików. Nie będę o nich pisał w podsumowaniu, bo praktycznie to tylko jeden z nich zdołał zagrać. W nawiasach wiek, a przy pozycji overall.

Zawodnicy ze szkółki:
  • Julio Cesar (16) - ŚPD/ŚP (53) - Hiszpania
  • Juan Marcos (17) - ŚP/ŚPO (48) - Hiszpania
  • Pablo Ayala (18) - LO/PO (54) - Hiszpania
  • Lisandro Palacios (17) - LO/ŚO (53) - Hiszpania
  • Emmanuel Adumensa (17) - PO/LO (54) - Ghana
  • Tito Cifuentes (17) - ŚPD (54) - Hiszpania
  • Jose Manuel (16) - LO/PO (57) - Hiszpania
  • Flavio Mansilla (17) - LS/ŚPO/PP (53) - Hiszpania
  • Sergio Mendez (17) - LP/ŚPO/ŚP/PP (61) - Hiszpania
Więcej nie będę pisał, na koniec mój skład i krótki komentarz. Wzrost oceny podaję od początku sezonu.

Bramkarze:
  • Diego Alves 82 --> 85 (wciąż pierwszy, bardzo solidny bramkarz)
  • Mathew Ryan 78 (grał trochę więcej niż w pierwszej połowie sezonu i bronił solidnie, jednak ostatecznie nie trenowałem go, a on sam się nie rozwinął)
  • Jaume Domenech 74 (grał bardzo mało w drugiej połowie sezonu, jednak jakoś mnie nie zawiódł)
Obrońcy:
  • Joao Cancelo 75 --> 79 (gra dalej w pierwszym składzie, cieszy, że dobrze się rozwija, trochę go trenowałem oczywiście)
  • Antonio Barragan 75 (rezerwowy, grał minimalnie mniej niż w rundzie jesiennej, wciąż jestem niepewny jego przyszłości)
  • Shkodran Mustafi 82 (grał solidnie, pierwszy wybór na obronę, niestety nic się nie rozwinął poza paroma atrybutami psychicznymi)
  • Aymen Abdennour 81 --> 82 (zdecydowanie gorsza połowa sezonu mimo wzrostu oceny ogólnej, jednak zostanie prawdopodobnie)
  • Ruben Vezo 76 --> 79 (grał naprawdę często, ponieważ często zastępował Abdennoura z powodu jego słabej dyspozycji, nie zawodził)
  • Aderllan Santos 80 (wciąż mnie pozytywnie nie zaskoczył, więc chcę go sprzedać w letnim okienku)
  • Sergio Ayala 66 --> 67 (zagrał kilka razy na lewej obronie, ponieważ dla mnie na stopera jest za niski, nie grał najgorzej, ale ma już 23 lata, więc raczej w Valencii nie ma dla niego przyszłości)
  • Jose Gaya 80 --> 82 (wciąż jest pierwszym wyborem i tak powinno zostać)
  • Guilherme Siqueira 78 --> 79 (nie wiem, jak jest z nim w FIFIE, czy zostanie na następny sezon, czy nie, grał nieco słabiej, niestety także zaczęły mu spadać niektóre statystyki fizyczne i psychiczne, jeśli zostanie to prawdopodobnie i tak zbyt dużo nie pogra, ponieważ będę dawał szanse młodzikom)
Pomocnicy:
  • Javi Fuego 80 --> 81 (w drugiej połowie sezonu utwierdzona została jego pozycja w pierwszej jedenastce)
  • Danilo Barbosa 78 (trochę grał, w pewnym momencie złapał długą kontuzję, która wykluczyła go z gry do końca sezonu, niestety nie rozwija się, więc jego przyszłość nie jest pewna)
  • Amadou Diawara 72 --> 73 (także grał dość często, trochę się rozwinął, dobrze zastąpił Danilo, więc transfer jak najbardziej na plus)
  • Anderson Talisca 75 --> 79 (w rundzie wiosennej kontynuował dobrą formę i wciąż był jednym z kluczowych zawodników)
  • Andre Gomes 80 --> 82 (sytuacja podobnie jak z Taliscą, dobrze grał, najlepszy asystent w zespole)
  • Fran Villalba 63 --> 68 (dostał kilka szans także w rundzie wiosennej, mam nadzieję, że dobrze się rozwinie)
  • Dani Parejo 82 (grał nieźle, wciąż walczy z Taliscą o miejsce w wyjściowej jedenastce)
  • Enzo Perez 79 (poprawił się w drugiej połowie, mimo to nie gra często, niestety spadają mu statystyki fizyczne, prawdopodobnie odejdzie)
Skrzydłowi:
  • Denis Cheryshev 79 --> 81 (grał dość niregularnie, mniej niż w rundzie jesiennej nie jest mi jakoś bardzo potrzebny, możliwe, że odejdzie)
  • Keita Balde Diao 77 --> 81 (runda wiosenna była kapitalna w jego wykonaniu, był prawdziwym liderem i skończył sezon z 22 bramkami jako drugi najlepszy strzelec, przegonił Alcacera jednak wśród strzelców BBVA)
  • Sofiane Feghouli 81 --> 83 (po kontuzji wyraźnie nie był w stanie odbudować formy, może jest to wina genialnej gry Keity, który całkowicie przyćmił innych, statystycznie nie jest najlepszy, ale liczę na lepszy kolejny sezon)
  • Zakaria Bakkali 76 --> 77 (wciąż niezbyt się rozwija, ale runda wiosenna w jego wykonaniu była bardzo dobra)
  • Rodrigo Moreno 78 --> 79 (bardzo dobra część sezonu w jego wykonaniu tym razem, więc raczej zostanie)
  • Santi Mina 75 --> (podobnie jak Bakkali, wolno się rozwija, grał jednak trochę, głównie na skrzydle z powodu przybycia Gabigola, liczę jednak, że w przyszłości będzie ważniejszym ogniwem zespołu)
Napastnicy:
  • Paco Alcacer 80 --> 83 (raczej gorsza część sezonu, ale strzelił kilka bramek i wciąż pozostaje pierwszym napastnikiem i najlepszym strzelcem drużyny)
  • Alvaro Negredo 81 (grał mniej niż w jesieni z powodu przybycia Gabriela, myślę nad jego sprzedażą, bo nie wydaje się mi potrzebnym zawodnikiem)
  • Gabriel Barbosa 76 --> 78 (przyszedł z Santosu i strzelił kilka bramek, był rezerwowym, ale dość ciekawie się rozwinął, jeśli Negredo odejdzie to będzie miał dużo szans na pokazanie się)
Zawodnicy wypożyczeni:
  • David Ruiz 60 --> 63
  • Toni Lato 62 --> 65
  • Wilfried Zahibo 64 --> 66
  • Ibrahim Diallo 61 --> 62
  • Nacho Gil 60 --> 65
  • Rafa Mir 60 --> 61
  • Tropi 64 --> 65
Z wypożyczenia powinni wrócić wszyscy, z wyjątkiem Tropiego, co z nimi będzie, się okaże.

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

The Elder Scrolls Lore #1 - Wprowadzenie


Postanowiłem, że napiszę trochę o lore świata The Elder Scrolls. Jak już mogliście wywnioskować jestem wielkim fanem uniwersum, jest to w sumie mój ulubiony alternatywny świat. Specjalistą wielkim od lore nie jestem, ale jakieś podstawy znam i się nimi podzielę. Jeśli jesteście zainteresowani jakimś głębszym wgłebieniem się w lore tego uniwersum, to możecie poszukać na The Elder Scrolls Wiki. Na polskiej wersji jest dużo artykułów, a na wiki angielskiej znajdziecie jeszcze więcej. Dzisiaj objaśnię ogólnie oś czasu. Jednak o poszczególnych erach będę pisał kiedy indziej. I jeszcze jedna ważna rzecz, będą tu oczywiście spoilery z gier The Elder Scrolls, ale nikogo to raczej dziwić nie powinno.

W uniwersum jak na razie czas podzielony jest nas sześć er. W obecnym etapie jest Czwarta Era, która jest tą szóstą erą. W niej dzieją się wszystkie wydarzenia z The Elder Scrolls V Skyrim i te, o których z tej części się dowiadujemy, czyli między innymi wielka wojna Cesarstwa Tamriel z Aldmerskim Dominium. Warto spojrzeć na oś czasu poniżej, aby zorientować się kiedy dzieją się akcje poszczególnych gier.


2E oznacza Drugą Erę, analogicznie 3E trzecią i 4E czwartą. Jak już powiedziałem jest sześć er, a Czwarta Era jest szóstą. Dlaczego? Otóż pierwszą erą jest Era Świtu. Podczas tego okresu tworzony był świat naszego uniwersum. Drugą chronologicznie erą jest Era Meretyczna zwana też mityczną. Ona rozpoczyna się wybudowaniem Adamantytowej Wieży. Jest to pierwsza data mniej, więcej znana. Jest to około 2500 rok. W tej erze na Tamriel przybyły lub pojawiły się tam znane nam z gier rasy, czyli Argonianie, Khajiici oraz elfy i ludzie, którzy nie byli wtedy jeszcze podzieleni. Dopiero następna era, chronologicznie trzecia, jest pierwszą erą. Wydarzenia tej i kolejnych er są już bardziej rozwinięte. Rozpoczynają i kończą je konkretne wydarzenia. I tak Pierwsza Era rozpoczyna się zapoczątkowaniem dynastii Camoran w Puszczy Valen, a kończy przejęciem władzy w cesarstwie przez Akavirów, co jednocześnie rozpoczyna Drugą Erę. Ta natomiast kończy się już bardziej znanym wydarzeniem, a jest to zdobycie całego Tamriel przez Talosa, czyli Tibera Septima. Trzecią Erę kończą już wydarzenia z czwartej części The Elder Scrolls, czyli Obliviona. Martin Septim pokonuje tam Mehrunesa Dagona i umiera. Sama gra w outro informuje nas, że rozpoczyna się Czwarta Era. I ta jak już wiecie trwa do obecnego momentu.

Zanim akcja się potoczy dalej minie sporo czasu. Trzeba czekać na szóstą część The Elder Scrolls, a zanim ta się pojawi to jeszcze trochę wody w rzekach upłynie. Prawdopodobnie dowiemy się z niej też nowych informacji z przeszłości uniwersum.

To tyle, w następnym wpisię opiszę Erę Świtu, czyli jak powstało uniwersum The Elder Scrolls. Czekajcie zatem. Prawdopodobnie podobną serię stworzę na swoim kanale na Youtube, ale chyba nie w najbliższym czasie. Tak czy siak czekajcie na kolejny wpis :)

piątek, 5 sierpnia 2016

Stunt GP - gra z dzieciństwa

Cześć, ostatnimi czasy zacząłem, a raczej wróciłem do pewnej bardzo fajnej gierki z mojego dzieciństwa. Chodzi oczywiście o Stunt GP. Jest to gra, w której kierujemy sterowanymi zdalnie samochodzikami. Bierzemy udział w wyścigach i zawodach kaskaderskich, z czego dużo bardziej rozbudowana jest ta pierwsza opcja. I musimy oczywiście uzyskiwać jak najlepsze wyniki.

Dokładnie gra oferuje pięć trybów. Są to: Tryb Arcade, Wyścig, Próba czasowa, Zawody Kaskaderskie i Mistrzostwa. Tryb Arcade to seria 4 wyścigów, które trzeba wygrywać. To w tym trybie odblokujemy nowe samochody i trasy, dlatego najlepiej przejść go na samym początku. Tryb wyścigu to pojedyncza rozgrywka, w której wybieramy samochód, trasę, ilość i trudność przeciwników, a następnie rozgrywamy ten wyścig. Próba czasowa to tryb, w którym mamy nieograniczoną liczbę baterii. Trzeba tam przejechać trasę bez przeciwników jak najszybciej. Przy odpowiednio dobrym wyniku pojawia się złoty duch i jeśli prześcigniemy go, to odblokujemy specjalny samochód - Formułę 17. A jeśli dokonamy tego na wszystkich trasach to otrzymamy drugi samochód - Auto Team 17. Zawody kaskadarskie to niestety bardzo mało rozbudowany tryb. Sterujemy tam samochodem Jastrząb (niestety nie możemy wybrać pojazdu) i wykonujemu ewolucje na planszy, która też jest tylko jedna. Ostatni tryb to Mistrzostwa, moim zdaniem najlepszy i najciekawszy. Najpierw wybieramy jednego z sześciu sponsorów, co wpływa na naszą początkową gotówkę i cenę poszczególnych części samochodów. Tak, w tym trybie możemy tuningować nasz samochodzik, choć niestety nie wizualnie. Po za tym nasz pojazd będzie w barwach naszego sponsora. Rozgrywamy wyścigi, których jest łącznie dwadzieścia. Zarabiamy pieniądze, które zależą od naszego miejsca w wyścigu jak i punktów, które dostajemy za skoki, ewolucje, czy inne triki. Możemy oczywiście też kupować nowe pojazdy. Oprócz tego w trybie mamy dwukrotny dostęp do zawodów kaskaderskich, za które także zarabiamy, a jeśli mistrzostwa wygramy to weźmiemy udział w specjalnym wyścigu, za który odblokujemy Autoworm - kolejny specjalny samochód. Jedyną wadą mistrzostw dla mnie jest brak wyboru poziomu trudności. Niestety brakuje mi tu większego wyzwania.


A jak wyglądają same wyścigi? Samochody prowadzi się bardzo przyjemne, są zróżnicowane, a tuning w mistrzostwach jeszcze bardziej to urozmaica. Jak już wspominałem, w grze mamy baterie. Tracimy ją podczas jazdy, dodatkowo ubywa dużo szybciej, gdy używamy dopalacza. Część baterii ubywa też, jeśli wypadniemy z trasy. Na szczęście baterię możemy przywrócić poprzez wykonywanie ewolucji. Te dają nam także dużo punktów, a serię kolejnych ewolucji dają świetne wyniki. Ale wracając jeszcze do baterii, możemy załadować ją w specjalnym miejscu, które znajduje sie na początku okrążenia. Zabiera to sporo czasu, ale jeśli ktoś umie dobrze wykonywać ewolucje, to na większości tras nie będzie musiał z tego korzystać.


W grze mamy jeszcze wybór trybu gry na podzielonym ekranie. Możemy zagrać do maksymalnie 4 greczy, ale trzeba posiadać jakieś kontrolery, ponieważ niemożliwa jest gra na jednej klawiaturze w dwie osoby. Trybu wieloosobowego nie będziemy mogli w ogóle uruchomić jeśli żaden dodatkowy kontroler nie jest podłączony. Gra wieloosobowa ma dwie opcje. Pierwsza to szybki wyścig, w którym nie mamy jednak  wyboru pojazdu, czy trasy, gra uruchamia wyścig od razu. Drugi to mistrzostwa, czyli zdobywamy punkty, i wygrywa ten, kto po określonej liczbie wyścigów ma więcej. Tu już mamy do wyboru samochody i trasy, jak i liczbę okrążeń oraz poziom przeciwnków, dlatego preferuję ten tryb.

Gra jest naprawdę przyjemna i wciąż po tylu latach spawia mi wielką frajdę. To pokazuje, że mimo, iż tytuł ten szczególnie rozbudowany nie był, to jednak był naprawdę solidny. Jeśli ktoś lubił tą grę i ma czas to czemu by nie powrócić? Zachęcam naprawdę. Nawet grafika nie kłuje w oczy! (ale to może tylko zdanie moich oczu nieobytych z nowszymi tytułami :D)

środa, 3 sierpnia 2016

Miasta Vvardenfell - nowa seria na moim kanale


Postanowiłem w końcu nagrać porządny materiał. I tak oto powstał pierwszy odcinek. Pomysł na serię mam już długi czas, ale ostatecznie teraz go zrealizowałem. Nie byłem zadowolony z jakości mikrofonu, jednak w końcu nagrałem coś.

Stworzenie tego filmu zajęło mi naprawdę dużo czasu. Scenariusz napisałem już wcześniej, nagrałem też część scen. Te niestety nie są najwyższej jakości, ale mam nadzieję, że jakoś ujdą. Dziś nagrałem głos, część scen i wszystko zmontowałem. Jak wyszło - oceńcie.

Mimo, że nie jestem zbyt usatysfakcjonowany jakością dźwięku i obrazu, to jestem zadowolony, bo napracowałem się dość sporo. Mimo wszystko, ten film jest dużo lepszej jakości niż te dotyczące FIFY. Mam nadzieję, że wszystkie kolejne materiały będą lepsze.

Zachęcam wszystkich do zapoznania się z tym materiałem, zawiera naprawdę ciekawe informacje. Tutaj link.